Na wstępie trochę patetycznie


       Na słowiańskiej góry szczycie
       Pod jasną nadziei gwiazdą,
       Zapisuję wróżby słowa.
       Wróci, wróci w stare gniazdo,
       Stare prawo, stara mowa,
       I natchnione Słowian życie.

Roman Zmorski, Ślęża, 1848 r.


      Ten wręcz proroczy sześciowiersz wpisał do Księgi pamiątkowej dawnego schroniska na Ślęży warszawski poeta i etnograf Roman Zmorski, współczesny naszym wieszczom: Mickiewiczowi, Słowackiemu i Norwidowi, w czasie drugiej podróży na Śląsk. Jak widać Jego słowa się sprawdziły i dziś są na trwałe odlane w brązie tablicy poświęconej Zmorskiemu, wmurowanej w ścianę Górskiego Domu Turysty PTTK na Ślęży. Natomiast Ślęża - święta góra Słowian, stała się niemal Mekką kadry górskiej Oddziału.


Tablica pamiątkowa, 1970 r.


Początki

      15-osobowa Komisja Turystyki Górskiej została "powołana do życia" w 1956 roku, przekształcając się z Sekcji Górskiej utworzonej w Oddziale w roku 1954, czyli wkrótce po zawiązaniu się Oddziału Wrocławskiego PTTK (1952, wówczas pod nazwą "Miejski"). Tworzyli ją pierwsi przewodnicy sudeccy, przodownicy TG (wówczas GOT) i inne osoby o dużym doświadczeniu górskim, wyniesionym najczęściej jeszcze z PTT.
Statutowym celem Komisji było fachowe doradztwo Zarządowi Oddziału w sprawach górskich, utrzymanie szlaków turystycznych w Masywie Ślęży oraz organizacja popularnych imprez turystycznych w Sudetach. Starsi turyści do dziś wspominają cieszące się zasłużoną sławą kolejne edycje rajdów górskich: "Tysiąclecia", "Sudeckiej Wiosny", "Nocnego na Ślężę", "Skalnych Grzybów", "Zamków Śląskich" czy "Bialskiego". Imprezy te gromadziły nierzadko ponad tysiąc uczestników i nie ma w tym nic dziwnego, gdyż nie było map turystycznych i przewodników, niezwykle skąpa była baza noclegowa, a samotne wędrówki, zwłaszcza w terenach przygranicznych, były mocno podejrzane. Obowiązki organizacyjne przejmował wówczas związany z Komisją liczny wolontariat, wytyczając trasy przejścia, wyszukując bazę noclegową (często były to noclegi na sianie w udostępnionych przez gospdarzy stodołach) itp.
      Komisja zapoczątkowała również organizację "Zlotów Przodowników Sudeckich TG", które na zmianę z Komisjami Turystyki Górskiej innych oddziałów PTTK organizuje do dziś.

 

Sudecka Wiosna, 1972. Stacja PKP Pilchowice-Zapora
W oczekiwaniu na specjalny pociąg rajdowy


      Największą jednak imprezą, zorganizowaną przez KTG, wymagającą m.in. sporego wysiłku logistycznego był zorganizowany na Pogórzu Izerskim nad Jeziorem Czocha Międzynarodowy Zlot Przyjaźni. W Zlocie uczestniczyło ponad 1500 turystów z Polski, ówczesnej Czechosłowacji, Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Węgier i Bułgarii. W następnych latach KTG uczestniczyła w podobnych Zlotach w rejonie Starego Miasta pod Śnieżnikim w Czechach oraz w Bad Schandau w nimieckiej Szwajcarii Saksońskiej.


Dzisiaj

      Skończyły się nierzadko trudne do pokonania problemy organizacyjne masowych imprez turystycznych, ale i skończyły się duże imprezy. Są wreszcie dokładne mapy turystyczne, dostępne także przez Internet w tabletach i smartfonach, przewodniki, społeczeństwo zmotoryzowało się. Dotychczasowe wielkie imprezy zastąpiły: imprezy małe i turystyka indywidualna, często do miejsc odwiedzanych sporadycznie lub poza granicami Polski. Komisja zachęca do nich np. przez system własnych odznak turystycznych: "Korona Sudetów", "Sudecki Włóczykij", "Diadem Polskich Gór" itp. Pozostały natomiast zadania związane z utrzymaniem górskich szlaków turystycznych Masywu Ślęży, powiększone z konieczności o przeszło 1200-kilometrową sieć szlaków nizinnych na terenie 7 powiatów Dolnego Śląska.

      Komisja obecnie, w mocno zredukowanym 5-osobowym składzie, w swoich działaniach współpracuje z Kołem Terenowym PTTK nr 1 "Włóczykije" oraz niewielką, ale rzetelną i odpowiedzialną grupą znakarzy górskich szlaków turystycznych. Nieprzerwanie działa także Referat Weryfikacyjny Odznak KTG.


 

Stóg Izerski,2017 r. 56 Zlot Sudeckich Przodowników TG
Na pamiątkę